Bez kategorii

Valdés: „Będę cierpiał podczas finału z Madrytem”

Valdés: „Będę cierpiał podczas finału z Madrytem”

Víctor Valdés przyznał, że wierzy w José Manuela Pinto, który wystąpi w finale Pucharu z Realem Madryt 20 kwietnia. Do tej pory rezerwowy portero był odpowiedzialny za grę w Pucharze Króla i niemal na pewno tak samo będzie w wielkim finale.

Partner Valdésa, Pinto, ma pełne poparcie u swojego kolegi z bramki. ViVi wierzy, iż były gracz Celty Vigo poradzi sobie w Gran Derbi na Mestalla. Zawodnik urodzony w L’Hospitalet pragnie zdobyć tytuł i przyznaje, że cierpi oglądając mecze pucharowe z ławki: „Będę się starał pomagać, jak tylko można i jestem przekonany, że Pinto da radę. Posiada zaufanie zespołu i trenera. To on zasługuje na triumf”, powiedział w wywiadzie dla” Estació Nou Camp” w Barça TV, który zostanie wyemitowany w piątek i niedzielę.

Valdés analizując swoją karierę w klubie, przypomniał, że najgorsze chwile miał w sezonie 2005/06, za panowania Franka Rijkaarda: „Nikt nie lubi być wygwizdywanym, a do tego na obcym terenie, lecz te dźwięki były uzasadnione. Przypominały, że nie gramy dobrze, ale przez te wszystkie lata zdaję sobie sprawę, że to normalne. Jeśli muszę komuś podziękować, to moim fanom, którzy są bardzo wymagający, a to sprawiło, że stałem się bardzo silnym graczem w każdym aspekcie. Stałem się lepszym bramkarzem dzięki takiej presji, którą musiałem znieść. „

Bramkarz Barcelony nie szczędził pochwał dla Rijkaarda, o którym powiedział: „Był dla mnie jak ojciec. On pomógł mi w trudnych momentach mojej kariery. Był jedną z niewielu osób, które dały mi zaufanie. Powiedział: „spokojnie, jestem tutaj z tobą.” Będę mu wdzięczny do końca życia.”

Kolejną osobą, która mu pomogła to Juan Carlos Unzue, a właściwie krytyka byłego trenera bramkarzy Barcy: „To mi się nie podobało, źle przyjmowałem krytykę, ale dziś dostrzegam tego pozytywy „.

Golkiper Barcy wyjaśnił, że wygrana w finale Ligi Mistrzów w 2006 roku była punktem zwrotnym w jego życiu: ”Po tej nocy mówiono wiele. Otrzymałem wiele słów krytyki, ale nie mogłem prosić o lepsze zakończenie. Był to także sposób na przywrócenie zaufania, które dał mi Frank „.

Udostępnij

O autorze